Więźba dachowa (konstrukcja) - murłaty
No i w końcu ruszyły wyczekiwane prace na dachu. Jako pierwsze usytuowanie trzech murłat i przykręcenie ich szpilkami do wieńca.
No i w końcu ruszyły wyczekiwane prace na dachu. Jako pierwsze usytuowanie trzech murłat i przykręcenie ich szpilkami do wieńca.
Drewno które zamówiłem to jodła. Jak się dowiedziałem, zresztą powiedział mi to nawet Pan w tartaku, bez sensu dopłacać w gotowe zaimpregnowane drewno, bo i tak nic nie przyjmuje bo jest zbyt mokre.. tak więc zamówiłem wcześniej. Przyjechało wozem ;)
Układanie takiej mokrej więźby na dachu to musi być masakra.. ciężko było z poukładaniem tego w miarę sensownie, żeby miało przewiew a co dopiero robić z takiego mokrego konstrukcje..przeczekało ponad miesiąc u mnie w tym czasie trochę miejscami popękało...ale to jest normalne także bez stresu;)
Tak wygląda poukładane..pół dnia układania krokwi i belek i drugie pół łat i kontrłat;]